Dlaczego ludzie uciekają przed pracą? – w kilku słowach o długotrwałym bezrobociu
Czy istnieje jeden przepis na skuteczną rekrutację?
Prawdopodobnie nie, ale istnieje wiele zmiennych, które w rekrutacji z pewnością pomagają.
Jednym z takich czynników jest znajomość kandydata, jego potrzeb czy oczekiwań.
Bo jak miałaby wyglądać rozmowa rekrutacyjna, gdy nie wiemy co jest dla naszego kandydata ważne, co go motywuje, aby w ogóle na taką rozmowę przyjść.
Jako rekruter codziennie rozmawiam z osobami poszukującymi nowych możliwości zatrudnienia. Część z tych osób jest aktywnych zawodowo, a poszukiwania pracy motywowane są chęcią zmiany tej aktualnej. Są też osoby bezrobotne, szukające swojej szansy na znalezienie zatrudnienia. Podczas niektórych rozmów, aż ciężko nie ulec wrażeniu, że kandydat mimo, że rozmawia o pracy, to przed nią ucieka.
W kilku słowach o bezrobociu
Bezrobocie to stan pozostawania bez zatrudnienia, pomimo aktywnego poszukiwania pracy oraz zdolności do jej podjęcia.
Bezrobocie można podzielić na wiele sposobów. Skupię się tutaj na podziale na podstawie długości trwania tego stanu:
· bezrobocie krótkoterminowe – trwające do 3 miesięcy
· bezrobocie średniookresowe – trwające od 4 miesięcy do 6 miesięcy
· bezrobocie długookresowe – trwające od 7 miesięcy do roku
· bezrobocie długotrwałe – trwające powyżej 1 roku
Z jakimi wyzwaniami mierzą się osoby długotrwale bezrobotne?
Osoba bezrobotna w codziennym życiu musi mierzyć się z wieloma trudnościami.
W pierwszej kolejności na myśl nasuwają się trudności na tle ekonomicznym. Pozostając przez dłuższy czas bez stałego źródła dochodu, nie możemy mówić o płynności finansowej, co za tym idzie kłopoty z wywiązywaniem sią z podstawowych zobowiązań finansowych oraz poczuciem stabilności. Poza konsekwencja ekonomicznymi wyróżnić możemy również konsekwencje psychologiczne (lęk, niepewność, przewlekły stres, obniżenie nastroju) i społecznych (poczucie wykluczenia społecznego).
Dlaczego więc tak wiele osób, pomimo wszystkich trudności jakie towarzyszą stanowi braku pracy, wciąż pozostaje bezrobotnymi?
Wyróżnić możemy kilka czynników utrudniających podjęcie zatrudnienia.
Zacznijmy od przyjrzenia się percepcji osób w obliczu braku pracy:
1. Poczucie koherencji
Poczucie koherencji rozumiane jest jako rozumienie wydarzeń, poczucie zaradności oraz sensowności.
Poczucie koherencji pozwala na skuteczne radzenie sobie z pojawiającymi się
w naszym życiu kryzysami. Dzięki niemu jesteśmy w stanie odzyskać poczucie kontroli w trudniejszych chwilach oraz wzmacnia przekonanie co do skuteczności naszych działań w obliczu kryzysu.
Osoby, które charakteryzują się wyższym poczuciem koherencji, w chwilach kryzysu, traktują go jako wyzwanie, z którym są gotowe sobie poradzić. Wiedzą jak poradzić sobie w danej sytuacji, a w razie potrzeby, do kogo zwrócić się o pomoc. Swojego życia nie oddają losowi, biorą je we własne ręce.
W przeciwny sposób z napotkanymi trudnościami radzą sobie osoby o niskim poczuciu koherencji. W ich ocenie, sytuacje kryzysowe są ciężkie do przewidzenia, a oni sami nie mają na nie zbyt dużego wpływu. Kryzys odbierany jest zatem jako zagrożenie.
Sytuacja utraty pracy jest jednym z kryzysów życiowych. Na Skali stresu Holmesa i Rahe’a, utrata zatrudnianie plasuje się aż na 8 miejscu pod względem przeżywanego stresu. Oznacza to, że takie wydarzenie dla nikogo nie pozostaje obojętne.
Różnicę dostrzegamy dopiero przy sposobie podejścia do problemu.
Osoby o wysokim poczuciu koherencji częściej zaczną traktować sytuację jako wyzwanie oraz szansę, np. na znalezienie nowej, ciekawszej pracy.
Osoby o niskim poczuciu koherencji utratę pracy, częściej będą pozostawać bezsilne w obliczu nowej sytuacji, nie dostrzegając rozwiązań, czy też szans na pomyślne rozwiązanie.
W badaniu przeprowadzonym przez Dudę i Czerskiego (2018) wyniki wskazują na istnienie istotnych różnic pomiędzy osobami aktywnymi zawodowo a osobami bezrobotnymi a ich poczuciem koherencji. Osoby aktywne zawodowo przejawiają wyższe poczucie koherencji niż osoby niezatrudnione.
Dodatkowo zbadano poczucie zmęczenia u obu grup. Wyniki pokazały, że osoby bezrobotne uzyskują wynik wskazujące na zmniejszenie aktywności. Ponadto osoby bezrobotne zgłaszają wyższy poziom subiektywnego poczucia zmęczenia, co z kolei wiąże się z określaniem siebie jako osoby zmęczonej oraz niechętnej do podejmowania działań. Autorzy wskazują, że przyczyny takiego stanu rzeczy możemy upatrywać w niskiej samoocenie własnych zasobów i kompetencji, co działa w sposób demotywujący.
2. Postrzeganie siebie jako osoby bezrobotnej
Każdy z nam tworzy w umyśle reprezentacje własnego JA. JA – córka, JA – kobieta,
JA – ojciec, itd. Każda z tych reprezentacji w pewnym stopniu determinuje wzorzec naszego postępowania, ale również nasze własne oczekiwania względem przyjmowanej roli.
Co takiego możne się stać, gdy osoba pozostająca przez dłuższy czas bez zatrudnienia wytworzy w swoim umyśle reprezentację JA – bezrobotny?
W dużej mierze zależy to w jaki sposób dana osoba rozumie pojęcie bezrobotności.
Ciekawym wydaje się być narracja osób bezrobotnych przy postrzeganiu własnego
JA – bezrobotnego, a INNCH - bezrobotnych. W swojej pracy Rutkowski (2020) opisał badanie, w którym osoby pozostające na bezrobociu charakteryzowały siebie jako osoby bezrobotne oraz inne osoby bezrobotne. Na uwagę zasługują zwłaszcza dwa wyniki tego badania.
Po pierwsze: Osoby bezrobotne mają tendencję do opisywania swojej sytuacji, jako swoistego wyzwania, w obliczu którego się znaleźli. Stan bezrobocia przedstawiają jako własny wybór, np. z powodu braku atrakcyjnych ofert pracy, obawy przed utraceniem zdobytych świadczeń pomocowych. Określają się jako osoby poszkodowane, zagrożone wykluczeniem czy niepotrzebne. Jednocześnie postrzegają się jako osoby silne, gotowe, aby stawić czoła wszystkim napotkanym trudnością. Jest więc osobą świadomie wybierającą stan bezrobocia, pomimo wszelkich trudności z tym związanych.
Po drugie: Osoby bezrobotne odnosząc się do innych osób niepracujących wykazują tendencję do przypisywania im cech takich jak nieodpowiedzialność, niezaradność, niesamodzielność czy lenistwo. Fakt pozostawania bez zatrudniania przypisywany jest więc utożsamiany z „brakami” tych osób.
Taka rozbieżność pomiędzy postrzeganiem siebie jako osoby bezrobotnej,
a innych osób bez pracy, może wynikać z naturalnej tendencji do ochrony własnego JA. Ma to na celu schronienie poczucia własnej wartości, samooceny, czy tłumaczenie niepowodzeń czynnikami zewnętrznymi. Widzimy również ciekawe zjawisko, w którym osoby bezrobotne (narażone na wykluczenie społeczne) same niejako wykluczają innych bezrobotnych.
3. Odczucia osób w obliczu bezrobocia
· Lęk i wyuczona bezradność
Osoby długotrwale bezrobotne nierzadko odczuwają lęk. Lęk wynikający
z wcześniejszych doświadczeń związanych z niepowodzeniem w znalezieniu zatrudnienia. W konsekwencji osoby często wycofują się z procesów rekrutacyjnych z lęku przed kolejną osobistą porażka.
Na skutek często ponoszonych porażek, czy niepowodzeń, u osoby może wytworzyć się mechanizm wyuczonej bezradności. Taka osoba jest przekonana o braku możliwości wyjścia z sytuacji z sukcesem, a każde jej działanie prędzej czy później skazane jest na porażkę.
· Obniżenie poczucia własnej wartości i samooceny
Stan długotrwałego pozostawania bez zatrudnienia niesie za sobą konsekwencje
w postaci obniżenia samooceny oraz poczucia własnej wartości, co wiąże się
z negatywnym postrzeganiem siebie na wielu płaszczyznach. Brak wiary we własne możliwości skutkuje niepodejmowania wyzwań, wycofywaniem się z relacji lub sytuacji oraz w dłuższej perspektywie może skutkować pojawieniem się objawów depresji.
· Wykluczenie społeczne
Osoby długotrwale bezrobotne narażone są na wykluczenie ze strony reszty społeczeństwa. Wiąże się to ze stereotypowym postrzeganiem takich osób
i przypisywaniem im negatywnych cech, takich jak leniwość, niezaradność. Jak pokazują wcześniej przytoczone badania, osoby bezrobotne nie odnajdują akceptacji oraz zrozumienia nawet we własnej grupie.
Jak pracować z osobami długotrwale bezrobotnymi?
Gdy znamy już przynajmniej część trudności, z którymi muszą mierzyć się osoby bezrobotne, możemy spróbować wyjść im naprzeciw, sprawiając, że proces poszukiwania pracy stanie się celem możliwym do osiągnięcia.
· Przejrzystość procesu
Wydaje się to oczywiste i jest to punkt obowiązkowy każde procesu rekrutacyjnego. Jasność i przejrzystość procesu daje kandydatowi pewne poczucie uporządkowania i bezpieczeństwa. Jest świadomy z jakich etapów składa się proces oraz czego może się spodziewać. Zmniejsza to prawdopodobieństwo wycofania się z procesu, jeszcze w trakcie jego trwania.
· Relacja
Pracując z ludźmi nie można zapomnieć o budowaniu relacji. W przypadku relacji rekruter – kandydat, relacja ma dosyć formalne reguły. To co powinno charakteryzować taką relację to poszanowanie przekonań drugiej osoby, uważne słuchanie, dostosowywanie własnych postaw czy języka do rozmówcy.
Celem budowania relacji rekruter – kandydat jest ponownie zwiększenie poczucia komfortu i bezpieczeństwa.
· Zrozumienie
Pamiętajmy – nigdy nie oceniajmy! Każdy jest inny, każdy ma swoją historię. Starajmy się być wyrozumiali, dla decyzji jakie podejmował, czy tez podejmuje kandydat.
(BIBLIOGRAFIA)
Skala stresu Holmes i Rahe’a
Duda M., Czerski W. (2018): Przewlekłe zmęczenie a poczucie kohernecji osób bezrobotnych. Ruch Pedagogiczny nr 3, s. 85-94.
Rutkowski M. (2020): Ja i Inny. Bezrobotni w narracjach o sobie. Miscellanea Anthropologica et Sociologica
AUTORKA: Ksenia Gruszecka